czwartek, 22 sierpnia 2019

Dziecięctwo

Beztroska
Wiara w dobro świata
Radość
Ufność
Pragnienie zabawy
Chęć interakcji z ludźmi?
Zdolność do zachwytu
Fantazja
Zdolność odklejania się od rzeczywistości

środa, 21 sierpnia 2019

Wola jest jak mięsień

https://m.deon.pl/religia/duchowosc-i-wiara/zycie-i-wiara/art,5858,adam-szustak-op-to-dotyczy-szczegolnie-nas-katolikow-lapie-sie-na-tym-jako-ksiadz.html

"Wola to naprawdę coś bardzo fundamentalnego w życiu. Doświadczam tego namacalnie niemal codziennie. Prostym przykładem mogą być wszelkiego rodzaju diety. Przyznam, że jestem mistrzem chodzenia na diety. Gdy mam taki moment, że wszystko się spiętrza, tysiące spraw na głowie, milion problemów, to jedyną moją myślą wieczorem jest marzenie o Mac Royalu. Gdy robię zaś cały dzień sensowne rzeczy, ale jest to normalny, nieprzeładowany dzień, jestem w stanie się powstrzymać i iść spokojnie spać. Przeładowanie naszej woli robi w nas właśnie takie rzeczy. Dlatego też bardzo wielu ludzi, którzy robią fantastyczne rzeczy, zazwyczaj dopuszcza się również strasznych czynów. Wielu artystów, którzy stworzyli wspaniałe dzieła i namęczyli się przy tym niewiarygodnie, brnie w niemoralne romanse. Dzieje się to z tego powodu, że cała ich wola została zużyta, niejako wtłoczona w pewien nurt twórczy, więc kiedy przychodzi pokusa, są jakby bezbronni. Nasze ogólnoświatowe, zbawieńcze działanie, to, że chcemy wszystko, zawsze, wszędzie, wszystkim, sprawia, że nie jesteśmy w stanie zrealizować rzeczy najważniejszych.
 
Trzecim krokiem w realizowaniu tego, kim jesteśmy, jest utrwalanie kształtu naszej duszy przez wolę, która jednak nie jest stałą, niewyczerpalną właściwością. Wola jest zdolnością, która się rozbudowuje i maleje, tak jak siła mięśni. Jeżeli źle z niej korzystamy, to po prostu przegrywamy. Nie warto więc się wolitywnie przetrenowywać. Dobrze wybrać jeden cel, jedno działanie, jedną rzecz i na niej się skoncentrować. Przegramy gdzie indziej? Trudno. Nie musimy być wszędzie i we wszystkim najlepsi."

poniedziałek, 19 sierpnia 2019

Zranienie narcystyczne

Za wiki

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Narcystyczne_zaburzenie_osobowo%C5%9Bci


Gabbard i in. referują tę teorię, z późniejszymi zmianami, jako opis rozwoju zranienia narcystycznego w fazie ponownego zbliżeniaRana lub zranienie narcystyczne powstaje, gdy opiekunowie wymagają od dziecka, aby było pod jakimś względem inne niż jest w rzeczywistości. Rodzice nie odzwierciedlają dziecka, nie są empatyczni i nie zachowują zdrowych granic, nie pozwalając na prawidłowy rozwój dopiero wyłaniającej się osobowości – na kształtowanie się prawdziwego self. Przekaz otoczenia brzmi: Jeśli przestaniesz być sobą i będziesz tym kim ja chcę abyś był, będę cię kochał[23]. Zamiast potrzebnej w tym okresie kateksjinarcystycznej rodziców przez dziecko następuje proces odwrotny – rodzice idealizują dziecko, wymuszając na nim stworzenie obronnego, kompensacyjnego, fałszywego self, które ma zapewnić dziecku bezpieczeństwo związane z zaspokojeniem podstawowych potrzeb. Idealizacja dziecka wiąże się z nieakceptowaniem jego słabości i ograniczeń oraz wyjątkowej w tym okresie podatności na zranienie. Powstałe w wyniku zranienia fałszywe self (fałszywe „Ja”) będzie zaprzęgało ogromną część energii organizmu w celu osiągnięcia wielkości, bez której osoba czuje się skrajnie bezwartościowa lub doznaje dojmującej pustki – uczucia pochodzącego z prawdziwego self, towarzyszącego refleksji, że żyło się nie swoim życiem, w iluzji o swojej omnipotencji. Według tego opisu, jeśli dziecko nie było kochane takim jakie jest, jeśli było wykorzystane do realizacji marzeń rodziców lub otrzymało przekaz: „musisz być kimś lepszym” to przez resztę życia będzie mu trudno być sobą lub będzie to w ogóle niemożliwe[23].

Kernberg wyróżnił następujące kliniczne komponenty narcystycznych zaburzeń osobowości[23]:


patologię „Ja” (nadmierny egocentryzm, zależność od podziwu)


patologię relacji (nadmierna zazdrość, wykorzystywanie innych, brak empatii)


patologię superego (od deficytu zdolności do smutki i żałoby, poprzez wahania nastroju, odczuwanie wstydu do zachowań antyspołecznych)


czwartek, 15 sierpnia 2019

Czas utajony

Krokiem pierwszym w drodze do Boga jest odkrycie miłości w samym sobie.
Najbardziej pomocne jest w tym doświadczenie miłości Bożej, tego że my sami godni jesteśmy miłości.

Następnie pojawia się pytanie Jak kochać? Dla znalezienia odpowiedzi kluczowe jest odkrycie własnej centralnej jakości, ponieważ to ona określa naszą predyspozycję do miłości.

Odkrycie własnej jakości miłości pozwala zacząć dawać ją światu.
Przekształcanie świata za pomocą miłości jest kroczeniem drogą ku Bogu.

niedziela, 11 sierpnia 2019

Perspektywa

Religie uczą nas, że odpowiadamy za nasze czyny, słowa oraz myśli.

Relacje osób po doświadczeniu śmierci (NDE) mówią o ocenie "filmu z życia" przy świadomości wpływu, jaki wywarło się na innych.

Oczywiście nie mamy pełnej świadomości  odnośnie potencjalnego wpływu naszych czynów, ale dodanie takiej perspektywy jest istotną zmianą.

Niestety łatwo zamienić to w nerwicę natręctw :) Co gorsza, taki sam czyn wywoła odmienny wpływ w zależności od osoby i niezbędne jest rozpoznanie jakości osoby, z którą wchodzimy w interakcję.