Pokazywanie postów oznaczonych etykietą przeczytane. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą przeczytane. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 14 lipca 2025

Etapy drogi duchowej

Od Chatgpt 

Oto kluczowe treści książki „W szkole Jezusa. Cztery etapy duchowego rozwoju” Franza Jalicsa, potwierdzone z polskich źródeł:


---

📖 Główna struktura i przesłanie

Książka ukazuje, że życie chrześcijanina to duchowa podróż, prowadzona przez Jezusa – od przykazań, poprzez coraz głębsze duchowe etapy. Autor dzieli tę drogę na cztery główne etapy: harmonia, wezwanie, cisza i bycie .


---

1. Harmonia

Zaczyna się od akceptacji przykazań (Dekalogu) jako fundamentu życia chrześcijańskiego .

Charakteryzuje się życiem „z dobrym Bogiem” – proste, przyzwoite życie, bez głębszego zaangażowania .

Kierownictwo duchowe na tym etapie uczy słuchania, modlitwy i akceptacji życia .



---

2. Wezwanie

Kiedy człowiek odczuwa głębsze pragnienie („tęsknotę”), pojawia się wezwanie do pójścia dalej: Jezus zaprasza, by zostawić przywiązania, bogactwo i podjąć krzyż .

Ten etap to nie tylko wyrzeczenie, ale także pogłębione rozumienie powołania, intencji i woli Bożej – to duchowość działania z aktywnym zaangażowaniem w Boży plan .



---

3. Cisza

Przewidziana jest przestrzeń na głęboki słuch i kontemplację – „patrzenie, uważne słuchanie, zdumienie” .

Obejmuje naukę modlitwy kontemplacyjnej, medytację nad słowem Jezusa, trwanie w ciszy – z praktykami skupienia, oddechu, sylab modlitwy, zachowania postawy ciała .

Kierownik duchowy wspiera tu trwanie i wchodzenie w milczenie .



---

4. Bycie

Etap jedności – „bycia w Jezusie” – realizowany przez kontemplacyjną więź, zanurzenie w Eucharystii i pełne przyjęcie Bożej obecności .

Oznacza zrozumienie, że Bóg mieszka w człowieku („Bóg jest miłością”), wzrost jedności ze Źródłem .

Tutaj kierownictwo duchowe polega na wspieraniu osób już doświadczających głębokiej jedności z Bogiem .



---

🔄 Wspólne cechy etapów

Na zakończenie każdego rozdziału Jalics wzmacnia ideę: każdy etap buduje się na wcześniejszym – jest rozwojem, nie odrzuceniem. Każdy etap niesie nowe wyzwania, które wymaga prowadzenia przez przewodnika duchowego .


---

Podsumowując

Książka przedstawia cztery etapy:

1. Harmonia (przykazania i proste życie)


2. Wezwanie (pójście za Jezusem, decyzja i wyrzeczenie)


3. Cisza (kontemplacja, modlitwa milczenia)


4. Bycie (jedność z Bogiem, obecność)



Każdy z etapów zawiera konkretne wskazówki modlitewne i wychowawcze, dostosowane do rozwoju wewnętrznego, z mocnym akcentem na rolę kierownika duchowego.


---

środa, 18 grudnia 2024

Yogananda o niestosownych obrazach

Za Yogananda "Objawienia Chrystusa"
 
Wyobraźmy sobie uwodzicielską kobietę obnażającą wszystko na ekranie telewizora. Żarliwie poszukujący Boga oraz wyższych prawd może zerknąć na taką scenę, ale jego normalną i prawidłową reakcją będzie odwrócenie wzroku albo zamknięcie oczu. Może też, jeśli kontroluje sytuację, zmienić kanał telewizyjny. Jeśli jednak zgodzi się na to by jego wzrok zatrzymał się na tej scenie, będzie przykładem tego co Jezus miał na myśli mówiąc o prawym oku. W takim przypadku powinien wyrzucić tą myśl mocnym staraniem woli. Lepiej, korzystniej, jest żyć z żalem, że odmówiliśmy sobie przyjemności oglądania czegoś niż pozwolić by pożądliwe myśli ściągnęły całą naszą świadomość w dół, skąd nie ma ucieczki i skąd można tylko podjąć żmudną wspinaczkę w górę.
Zwykle nie wystarczy jednak powiedzieć sobie "Nie będę więcej o tym myślał". Często się zdarza, że im bardziej człowiek stara się o czymś nie myśleć, tym bardziej czuje się przyciągany przez tę właśnie myśl. Rozwiązaniem jest tu skierowanie energii siłą woli na jakąś inną, bardziej pożądaną, myśl albo działanie. Nie próbuj po prostu nie myśleć o czymś czego chcesz uniknąć. Aktywnie przestaw swój umysł wraz z energią w innym kierunku. Umysł lubi igrać z niestosownymi obrazami. Być może racjonalizuje ten fakt przekonując siebie, że próbuje jedynie zrozumieć dlaczego zakazane sceny są tak pociągające. Nigdy nie idź tą drogą. Zaprowadziła wielu poszukujących na manowce. Zamiast tego głoś z całą mocą: "NIE, nie musisz rozumieć iluzji!". Zrozumienie przyjdzie później, kiedy będziesz miał spokojny, jasny, wzniosły umysł. Nie przyjdzie zać jeśli będziesz usiłował delikatnie rozproszyć chmury iluzji w nadziei, że same się rozpłyną w nicość.

niedziela, 12 maja 2024

Tu i teraz

-Spogladam wstecz na swoje życie, i wierz mi, widzę, jak cudownie jest w pewnej chwili uświadomić sobie: "Nie dążę już do niczego". Moje obecne zainteresowania nie służą bynajmniej żadnym przyszłym osiagnięciom W pewnym wieku nie ma
 już przyszłości, toteż nagle teraźniejszość staje się bogata, przekształca sie w coś samoistnego, co przeżywa się tu i teraz.

 Joseph Campbell,
"Kwestia bogów", Przedmowa

piątek, 29 marca 2024

Opowiadać piękną historię

Droga Serca, strona 291

Jak mógłbym dziś szerzyć skarb dobra, świętości i piękna? Jak dokładnie tutaj, gdzie jestem, mogę doświadczać tych skarbów nawet w przestrzeni i objętości tego ciała? Jak mogę spoglądać w miłości na to, co pokazują mi moje fizyczne oczy, tak bym mógł dostrzec lub też wychwycić dobro, świętość i piękno, i w ten sposób dawać je sobie?

niedziela, 15 października 2023

Poczucie sensu

W twoim życiu jest tyle poczucia sensu, ile bierzesz na siebie odpowiedzialności.

                                    Jordan Peterson

czwartek, 21 września 2023

Przez przykład

Jayem, "Droga sługi"

Mistrzostwo w każdym aspekcie danego ci życia jest jedynym sposobem, w jaki możesz nauczać swego brata i siostrę, że Bóg jest.

piątek, 1 września 2023

Życie mistyczne

Joel Goldsmith, Sztuka Medytacji

Po to by rozpocząć życie mistyczne, musimy opanować umiejętność pozostawania w ciszy bez myśli. Jest to najtrudniejsza częsć praktyki duchowej. Nie oznacza to
wżadnym razie zatrzymania czy stłumicnia myśli i nie taki jest nasz cel. Jest to stan tak głębokiej komunii z Bogiem, że myśl zatrzymuje się naturalnie. W momencie takiej ciszy zaczynamy rozumieć, że boski umyst czy świadomość
kosmiczna jest nieskończoną inteligencją spowitą w milosć i funkcjonuje jako nasza istota, gdy świadome myślenie zostało uciszone.

W życiu codziennym możemy mieć jakis plan działania, podczas gdy plan umystu kosmicznego będzie inny.
Nie poznamy jednak tego planu dopóty, dopóki zajęci bedziemy myśleniem, planowaniem i reagowaniem na
wydarzenia i bodźce pochodzące ze świata. Po to, by otrzymać boską łaskę kosmicznego umysłu, potrzebne sa
okresy, gdy umysł ludzki znajduje się w stanie wyciszenia.
Ten, kto jest mistrzem swego przeznaczenia, osiągnąl stan świadomości, gdzie nie istnieje nic w tym świecie, co miałoby dla niego znaczenie. Znaczenie ma jedynie to, czego
doznaje wznosząc się ponad morze myśli. W tym wzniosłym miejscu boska myśl, boska aktywność w swiadomości ujawnia samą siebie. Nie znaczy to, że umysł nasz musi czy powinien stać się totalnie wypróżniony, ale że w ciągu dnia i nocy musimy mieć kilka okresów, kiedy nie
pragniemy niczego prócz radości ze wspólnego przebywania z Bogiem. To w stanie calkowitej cichości i wolności od myślenia Ojciec przejmuje prowadzenie wnaszym doświadczeniu.

Zanim rozpoczniemy życie mistyczne, powinniśmy przekształcić nawyk ciaglego myślenia i mówienia w nawyk ciągtego stuchania. 


piątek, 6 stycznia 2023

Przejawienie

Za "Droga serca", lekcja 8

Jesteś więc siecią relacji, z których wybrałeś pewne kamyki – czy to myśli, postrzeżenia czy doświadczenia – i wrzuciłeś je do niezmąconego, przejrzystego stawu twej świadomości w celu stworzenia jeszcze większej liczby fal. A następnie dokonałeś wyboru, które z nich będą miały dla ciebie największą wartość. Te właśnie zatrzymujesz w swym istnieniu i stają się one twym polem emocjonalnym. Pole emocjonalne jest pierwszym poziomem krystalizacji ciała.

Z pola emocjonalnego w wyniku dalszej krystalizacji tworzy się zjawisko formy fizycznej. I właśnie nią obijasz się po całej planecie, używając tymczasowej, trójwymiarowej formy koncentracji uwagi, podczas gdy wokół ciebie i tuż pod powierzchnią twej codziennej świadomości pozostajesz w komunikacji z wszystkimi sieciami relacji we wszystkich wymiarach stworzenia.

środa, 28 grudnia 2022

Prowadzenie

Jayem "Droga przemiany"

Pytanie: Skąd mam wiedzieć, że jestem prawdziwie prowadzony?

Odpowiedź: Zaprawdę umiłowany przyjacielu, oto pytanie wielkiej wagi, ale nie myśl, że waga wymaga powagi. Zrozum zatem, że gdy próbujesz oddzielić się od zgiełku i hałasu świata, od światowego umysłu, od opinii ludzi dookoła ciebie i gdy próbujesz skierować bieg umysłu z powrotem ku sercu, ku Królestwu Niebieskiemu w twym wnętrzu, ku ciszy, w której przemawia Głos Pocieszyciela, to wiedz, że pierwszym krokiem jest zacząć na końcu. Rozumiemy przez to zawsze – i nigdy nie zapominamy tego uczynić – zawsze zaczynamy taki okres medytacji czy modlitwy od uznania Prawdy, która jest zawsze prawdziwa, która przekracza cienie, złudzenia, niewłaściwe postrzeżenia świata. A Prawda ta zawsze jest taka: Nie możesz być czymś mniejszym niż to, czym stworzył cię Bóg. Oddzielenie od Boga nie istnieje. I jeśli uświadomisz sobie, że istniejesz w tej chwili, może tak być tylko dlatego, że zaprawdę jesteś jednym ze Stwórczym Źródłem, które zrodziło cię na Swój własny obraz i dało ci dostęp do całej mądrości i całej Prawdy, i całego wsparcia. Bowiem zaprawdę jesteś miłowany ponad wszystko.

Zatem zawsze zaczynaj od uznania, że to jest Prawda. Następnie pozwól swemu ciału się odprężyć. I gdy to czyni, spójrz wewnętrznym okiem, okiem umysłu, na sytuację, na kontekst, przed którym wydajesz się stawać – czy to wiąże się on ze związkiem, karierą, czymkolwiek. Zatem po prostu spójrz okiem umysłu na tę sytuację i powiedz:

Ta sytuacja nie ma mocy, by mnie skrzywdzić. Pojawiła się, ponieważ ją wezwałem swym pragnieniem, by wzrastać w mądrości, w sile, w mocy i pewności.

Potem przypomnij sobie, że jedynie przewodnictwo Pocieszyciela, wewnętrzny Głos Ducha Świętego może myśleć prawidłowo za ciebie. I zapytaj Go:

Mój Przyjacielu, czemu służy ta sytuacja? Jakiej lekcji potrzebuję się nauczyć? Jaka decyzja naprawdę poniesie mnie w kierunku mego najgłębszego zobowiązania?

Podkreślę tutaj słowo zobowiązanie, albowiem jak dobrze wiecie – i mówiliśmy o tym wiele razy – póki umysł, póki dusza, póki serce nie stanie się całkowicie oddane przebudzeniu z ostatniego śladu złudzenia, póki nie stanie się w pełni oddane sprowadzeniu darów, które zostały złożone w nim przez Boga, póty życie jest niczym statek bez steru. Zatem zapytaj, jaka decyzja prawdziwie służy zobowiązaniu, które poczyniłeś, by przebudzić się do Umysłu Chrystusa, by być ucieleśnieniem mądrości, Miłości i pokoju.

Uczyniwszy to, pamiętaj – przynajmniej na początkowym etapie podróży – że egotyczny umysł zawsze mówi pierwszy. Innymi słowy, nauczyłeś się patrzeć na myślenie świata, by odnaleźć rozwiązania sytuacji lub też tego, co nazywasz pojawiającymi się problemami. Przejdziesz tu przez okres trenowania umysłu na nowo, dzięki czemu będziesz coraz bardziej oderwany od wzorców myślowych świata. Lecz kiedy zaczniesz w ten sposób wkraczać w ciszę i pytać:

Jaka decyzja naprawdę służy memu najwyższemu dobru, memu najgłębszemu zobowiązaniu?

– to pierwszy głos, który zazwyczaj usłyszysz, jest cichym głosikiem, który mówi:

Och nie! Nie rób tego! Nie, nie, nie rób tego. To nie da ci bezpieczeństwa. Co z tą osobą? A co z tamtą osobą? I co z tymi wszystkimi rzeczami?

Jeśli jesteś spostrzegawczy, zauważysz, że kiedy mówi ten głosik, w samym ciało-umyśle stwarza on niepokój, niczym ocean wzburzony porywistym wiatrem, gdzie każda fala rzucana jest tam i z powrotem. Zmienia się oddech. Spinają się ramiona. Pojawia się niepokój i zdaje się, że trudno jest utrzymać komfort i spokój. Egotyczny głosik, który jest głosem lęku, winy, samoosądzania się, niegodności, by być tym, czym Bóg cię stworzył, ten głos zawsze stwarza wewnętrzny chaos i utratę pokoju. Zatem po prostu go obserwuj. Nie próbuj się go pozbywać, po prostu naucz się go obserwować dokładnie takim, jaki jest.

Och, zadałem sobie wewnętrznie to pytanie i poprosiłem o przewodnictwo, i natychmiast mój umysł się zaniepokoił, moje ciało zmieniło się i zacisnęło, a ja myślę o różnego rodzaju rzeczach, które są „gdzieś tam”. To na pewno nie jest Głos Pocieszyciela. Zatem po prostu zapytam ponownie.

Po prostu powróć do uznania tego, kim jesteś i ponownie zadaj owo pytanie, tak jak to sugerowaliśmy. Potem, gdy ciało zaczyna się odprężać, zacznij obserwować, że potrzebujesz jedynie powiedzieć w swym umyśle:

Tak naprawdę nie wiem, czym jest cokolwiek ani czemu służy. Jestem tu, by nauczyć się, co to znaczy być przebudzonym, być ucieleśnieniem Miłości. I jest mi dany jeden Nauczyciel, który zawsze prowadzi mnie właściwie.

Zatem po prostu zadaj swoje pytanie ponownie. I zauważ jego skutek. Powiedz w swym umyśle:

Nie jestem przywiązany do odpowiedzi, bowiem ufam, że Miłość pokieruje kursem mego życia.

Kiedy zaczniesz obserwować to, że umysł – twoja istota – jest coraz mniej przywiązany do wyniku, którego szukasz, wtedy może zacząć do ciebie mówić Głos Pocieszyciela. Słyszałeś, jak mówi się często, że Bóg przemawia do ciebie delikatnym, cichym, spokojnym Głosem. Jest to przeciwieństwo myślenia świata. Zatem gdy rozwijasz zdolność spoczywania w ciszy, bycia oderwanym od jakiejkolwiek potrzeby, by odpowiedź wyglądała w określony sposób, będziesz w coraz większym stopniu w głębi umysłu lub też serca mieć dostęp do miejsca, w którym Pocieszyciel spoczywa wraz z tobą jako Jedno.

Pamiętaj, że Duch Święty jest po prostu prawidłową umysłowością. Prawidłowa umysłowość, właściwe widzenie, właściwe odczuwanie to to, co jest w harmonii z Wolą Boga. Owa prawidłowa umysłowość została złożona w tobie przez samego Boga. Tak więc tak naprawdę słuchasz jedynie głębi swej własnej istoty, do której często odnosimy się jako do serca, odróżniając ją w ten sposób od myślącego niespokojnego umysłu.

To w ciszy przemawia Głos Pocieszyciela. A cisza pojawia się, gdy już dłużej nie inwestujesz w wynik sytuacji bądź decyzji, przed którymi stajesz. Wiesz, że jesteś prawdziwie prowadzony, gdy pojawia się obraz, myśl, a nawet głos, odczucie w sercu, a cała twoja istota z tym rezonuje. Zatem nie ma konfliktu. Nie ma już dłużej przeciągania liny. Jest chwila prostego wiedzenia. Nie jest to coś, co trzeba komukolwiek tłumaczyć. Nie jest to coś, co kwestionujesz lub co rozgryzasz w swym umyśle. To proste, natychmiastowe poznanie.

To właściwa decyzja.
Oto podróż, którą muszę podjąć.
To książką, którą muszę przeczytać.
Oto związek, w którym mam być lub w którym mam nie być (to nie ma znaczenia).

Chodzi o to, że czujesz w sobie jasność, rezonans, które wskazują, że wkroczyłeś w stan pełniWiesz to, co wiesz i jest tylko pewność.

Oczywiście następnym krokiem jest za tym podążać. Głos ego powstanie ponownie tysiąc razy, dyskutując z tobą. Dlaczego? Ponieważ – powtórzmy – głos ego jest głosem wytworzonym przez ciebie jako rezultat twej winy, lęku oraz twego przekonania, że jesteś niegodny być Jednym z Bogiem, że twoja niewinność została zbrukana i że zatem Stwórca o tobie zapomniał. To nigdy nie jest prawdą. Jesteś całkowicie kochany. Nigdy nie zgrzeszyłeś. I pozostajesz taki, jakim zostałeś stworzony. Twój Stwórca zaś po prostu czeka, aż przebudzisz się ze snu o niegodności i zajmiesz swe prawowite miejsce jako Jego stworzenie, by to, co dobreświęte i piękne mogło być szerzone poprzez ciebie w samym akcie stwarzania.

Umiłowany przyjacielu, przewodnictwo jest czymś, czego uczysz się w polu czasu. Pojawia się w takim stopniu, w jakim jesteś chętny, by przestać myśleć samodzielnie. Pojawia się w takim stopniu, w jakim jesteś chętny, by odłożyć przewodnictwo wszystkich wokół ciebie, a jeśli się na to otworzysz, odkryjesz, że jest wielu, którzy po prostu czekają, by powiedzieć ci, co powinieneś robić. Przewodnictwo pojawia się jako rezultat twej chęci, by każdą decyzję zacząć kierować do Przyjaciela, Nauczyciela, Pocieszyciela, który został umieszczony w głębi twego umysłu i serca przez Boga. A Bóg jest jedynie Miłością.

Zatem pielęgnowanie wsłuchiwania się, rezonowania, słuchania i podążania za tym Głosem w głębi twego serca oznacza, że uczysz się przyzwalać, by Miłość była twoim przewodnikiem, by Miłość była twoim nauczycielem, by Miłość była twoim przyjacielem. A Miłość ta jest uniwersalna. Miłość ta jest wieczna. I ta Miłość jest w tobie teraz! Nigdy nie możesz być samotny. I cała moc w Niebie i na Ziemi jest ci dana, by przewodzić i kształtować twoją podróż poprzez czas. I po pewnym czasie staniesz się mistrzem wsłuchiwania się w prowadzenie.

Zwracając się ku Królestwu Niebieskiemu, nauczysz się udawać jedynie do tego ołtarza, a nie do ołtarza świata. I gdy wydarzać się będą cuda, gdy będziesz odnosił sukces za sukcesem, nauczysz się, że w ostatecznym rozrachunku świat się mylił. Nie jesteś sam. Nie musisz torować sobie drogi. Twoja droga będzie dla ciebie przygotowana przez Moc, Miłość i Inteligencję, która wpierw cię zrodziła i ma na uwadze jedynie twe najwyższe dobro.

Umiłowany przyjacielu, ćwicz więc dobrze. Przyjrzyj się jak możesz zacząć powierzać swe decyzje. Zacznij od tych, które są całkiem proste, tak by nie pojawiał się lęk. Na przykład, zacznij od prostego pytania:

Co byłoby najlepszą rzeczą, którą mógłbym włożyć w swoje ciało na śniadanie?

Który z tych dwóch filmów najbardziej by mi się podobał?

A potem ćwicz wsłuchiwanie się w wewnętrzne przewodnictwo. I znowu – w ten sposób zaczniesz od sytuacji, które są dla ciebie w miarę „bezpieczne”. Następnie zaś przejdziesz do „poważniejszych” decyzji, póki ostatecznie nie powierzysz każdej swej decyzji – nawet najbardziej zwyczajnej. Twój umysł zostanie poddany korekcie – choć nikt tego nie zobaczy ani nie zauważy – tak więc w każdej chwili będziesz po cichu pytał:

Boże Ojcze/Matko, co chcesz, bym uczynił? Bowiem jedynie twój plan działa i jedynie twoja ścieżka usłana jest kwieciem cudów, mądrości, pokoju i spełnienia mej duszy.

Umiłowany przyjacielu, zacznij ćwiczyć podejmowanie decyzji, by każdą decyzję powierzać cichemu miejscu w swym wnętrzu, gdzie czeka na ciebie Przyjaciel, Nauczyciel.

niedziela, 13 listopada 2022

Jung - droga wewnętrzna

Za T. Jasiński:


wrz232019

Tomasz J. Jasiński – Jak czytać Czerwoną Księgę: w poszukiwaniu duszy. „Raven” 2/2019

Kolejna stała rubryka w naszym czasopiśmie „Raven. Psychologia głębi i kultura” to wprowadzenie w „Czerwoną Księgę” Carla Gustava Junga. Tomasz J. Jasiński opowiada nam tym razem o wyprawie w poszukiwaniu duszy, którą ilustruje ona dla Junga. Czekając na polskie wydanie „Czerwonej Księgi” zapraszamy też Państwa na nasze wykłady w Warszawie oparte na naszej serii artykułów.

 

W jakim znaczeniu pojawia się więc w Czerwonej Księdze dusza? W jakim znaczeniu istnieje w naszej kulturze? Czego tak naprawdę szuka Jung? Co tak naprawdę zostało utracone? Czego się szuka i co chce się odzyskać? Słowo „dusza” staje się słowem-wytrychem. W naszej kulturze mogłoby umożliwić nam dekonstrukcję różnego rodzaju granic. Powstaje jednak pytanie, czy pojęcie duszy jest jeszcze słowem dekonstruującym granice, czy też sama dusza padła ofiarą dekonstrukcji w obliczu meandrów rozwojowych kultury? (…)

 

Jung nie konstruuje dla nas „mapy duszy”, ani też nie tworzy jakiegoś „planu rozwoju wewnętrznego i samorealizacji”, jak chcieliby jego liczni interpretatorzy. W kolejnych fragmentach tej części Czerwonej Księgi widzimy, jak to, co rozumiał, pisząc później o tak zwanym procesie indywiduacji, oznacza tak naprawdę nawiązywanie i pielęgnowanie relacji z własnym życiem wewnętrznym, z własną duszą, która staje się przewodnikiem. Odnajdywanie duszy i podążanie za nią jest więc,zgodnie z doświadczeniem Junga, jedyną drogą realizacji swojego potencjału i odnajdywania znaczenia własnego bycia w świecie. W kolejnym fragmencie rozdziału powiada:

 

„Nie daję wam tu żadnych nauk ani żadnych instrukcji. Na jakiej podstawie miałbym budować śmiałość uczenia was? Daję wam jedynie wiedzę o tym, jak przebiegała droga tego czy tamtego człowieka, ale nie wasza własna. Moja droga nie jest waszą drogą, stąd też nie mogę was uczyć. Droga jest wewnątrz nas, ale nie kryje się w Bogach, ani w naukach, ani też w prawach. Wewnątrz nas jest droga, prawda i życie.

 

Biada więc tym, którzy żyją, kierując się przykładami! Życie nie jest z nimi. Jeżeli żyjecie według przykładu, żyjecie życiem tego przykładu, i któż wtedy żył będzie waszym życiem, jeżeli nie żyjecie nim wy sami? Tak więc żyjcie tym, co własne.

 

Drogowskazy upadły, a przed nami nieoznakowane ścieżki. Nie rzucajcie się zachłannie, aby karmić się owocami obcych lądów. Czy nie wiecie, że wy sami jesteście płodnymi akrami rodzącymi wszystko to, co wam potrzebne?

 

Ale któż dzisiaj o tym wie? Kto zna drogę do wiecznie płodnych krain duszy? Poszukujecie drogi przez jej zwyczajne przejawy, czytacie księgi i słuchacie wszystkich opinii, jakie tylko możecie usłyszeć. Cóż z tego przychodzi dobrego?

 

Istnieje jedynie jedna droga i jest nią twoja droga. Poszukujesz ścieżki? Przestrzegam cię przed tym. Dla ciebie ta ścieżka może być przecież złą drogą. Dlatego niech każdy idzie własną drogą.”

(Jung, 2009, s. 125)

środa, 7 września 2022

Sztuka medytacj

Joel S. Goldsmith "Sztuka medytacji"

...
Po to by rozpocząć życie mistyczne, musimy opanować umiejętność pozostawania w ciszy bez myśli. Jest to najtrudniejsza część praktyki duchowej. Nie oznacza to w żadnym razie zatrzymania czy stłumienia myśli i nie taki jest nasz cel. Jest to stan tak głębokiej komunii z Bogiem, że myśl zatrzymuje się naturalnie. W momencie takiej ciszy zaczynamy rozumieć, że boski umysł czy świadomość kosmiczna jest nieskończoną inteligencją spowitą w miłość i funkcjonuje jako nasza istota, gdy świadome myślenie zostało uciszone.
...

piątek, 2 września 2022

jesteś twórcą i nie możesz nie tworzyć

Jesteś dzieckiem Boga, a to oznacza, że posiadasz naturę Boga.
Bóg jest nieskończoną, twórczą Miłością, której myśl staje się rzeczywistością.

Dzieci Boga otrzymały możliwość nauki w uzgodnionej rzeczywistości, gdzie ich stwarzanie ograniczone jest przez wolność pozostałych Dzieci. W efekcie wszechmocna myśl stwórcza stwarza w rezonansie z myślami innych, tworząc wynikowe pole kreacji. Niemniej:
Każda Twoja myśl wpływa na kreację uzgodnionej rzeczywistości.

Każde zdarzenie ma tylko taki wpływ na UR, jakie myśli i uczucia w Tobie wyzwoli. Faktycznie - jakie myśli i uczucia pozwolisz w sobie wzbudzić.

Istnienie w Uzgodnionej Rzeczywistości jest metodą nauki wzbudzania w sobie myśli zgodnych z nieskończoną Miłością.

Właśnie z tego powodu Przebudzonych można rozpoznać po radości, pokoju i Miłości, którą przejawiają.

wtorek, 2 sierpnia 2022

uzdrowienie

"Droga serca", rozdział 8, pytanie 2:

Nie ma znaczenia, skąd to się wzięło. Nie ma znaczenia, kto to spowodował. Jedyne, co ma znaczenie, to uzdrowienie. Jeśli coś takiego się pojawiło, a ty rozpoznajesz w tym przeszkodę, coś, co potrzebuje uzdrowienia z poziomu doskonałości twej istoty, to obejmij to Miłością Chrystusa i uzdrów to. A kiedy to uczynisz, podnosisz na duchu swego brata lub siostrę, których być może nawet nie spotkasz w fizyczności.

... 

Wydaje się, że istnieje wiele umysłów i osób, w których Miłość i lęk zdają się walczyć o panowanie. Zupełnie jak fale na powierzchni oceanu. W tej rzeczywistości doświadczenia wierzysz, że istnieje wiele oddzielonych umysłów. Ostatecznie wszyscy jesteście jedynie aspektami siebie nawzajem. A istnieje tylko jedno Boże Dziecię.

Uzdrów to, co pokazuje się w twej świadomości i przestań utożsamiać się z tym jako swoim. Miłość jest. Jest i lęk. Istnieje potrzeba uzdrowienia, która stanowi pomost między tamtymi dwoma. Czy zdecydujesz się utożsamiać z lękiem, przez co zaprzeczysz Miłości? Czy też utożsamisz się z Miłością i pójdziesz do przodu? Gdy będziesz trwał w doskonałości swej istoty, to myślę, że odpowiedź stanie się oczywista.

niedziela, 10 lipca 2022

wola

Droga Serca, lekcja 8:
"Czy jako twórcza, uczyniona na podobieństwo Boga
istota jestem gotów w sposób rozmyślny, świadomy i aktywny wybrać
bycie odpowiedzialnym za to, jakie kamyki, jakie myśli wrzucane są
w przestrzeń mego umysłu w każdej chwili? I jeśli odpowiedź brzmi
„tak”, to jakich nowych kamyków pragnę? Jakiej jakości wibracje
przywołam do siebie, tworząc w ten sposób swoje jutro?

Za każdym razem, gdy reagujesz na to, co – jak wierzysz – jest na zewnątrz ciebie, możesz być absolutnie
pewny, że wybrałeś ten oto stary kamyk, który mówi:
„Jestem ofiarą świata, który widzę. To, czego
doświadczam, spowodowane jest siłami na zewnątrz mnie. Tak naprawdę
winna jest moja matka, mój brat, mój ojciec, moje dziecko. Tak
naprawdę winny jest rząd, planeta, jakość powietrza. Tak naprawdę
winne jest jakieś źródło poza mną i nie mam żadnego wyboru, jak
tylko na to reagować”.
...
Czy ty, który słuchasz tych słów, wyrazisz chęć, by być światłem,
które rozświetla ten świat i w pełni zobowiążesz się, by w każdej
chwili i z każdym oddechem wybierać uzdrowienie poprzez miłość i
przebaczenie? Pomyśl sobie o tym od czasu do czasu.

Lekcja 9

Wyobraźcie sobie świat z dziesięcioma milionami
przebudzonych Dzieci Boga – w pełni przebudzonych – nie tylko
żywiących takie przekonanie czy ideę, ale tych, którzy opanowali
lęk, którzy już dłużej nie żyją nękani żadnymi wątpliwościami, i
którzy są zajęci tworzeniem wszechświatów doskonale
odzwierciedlających Królestwo Niebieskie. Wyobraź to sobie, jeśli
masz odwagę!
"

wtorek, 24 maja 2022

to proste

Jak kroczyć Drogą Serca?
To proste. Wystarczy dla każdej reakcji, myśli, wypowiedzi i czynu zapytać się:

Czy było to powodowane miłością, 
czy lękiem?

Jeśli lękiem, to jakie mogłoby to być, gdyby miało źródło w miłości?


Pycha, czyli oczekiwanie uwielbienia bez gotowości do wzajemności, to lęk przed byciem zależnym na skutek odczuwania miłości.

sobota, 21 maja 2022

czucie na Drodze Serca

Decyzja o pragnieniu odzyskania świadomości jedności z Miłością uruchamia pracę nad zmianą decyzji o oddzieleniu się od odczuwania jedności.

Każda z takich decyzji oddzielenia wytworzyła zgęstnienie energii psychicznej (kompleks), który blokuje przepływ Miłości. Blokuje odczuwanie Miłości.

Odczucie kompleksu jako przeszkody przepływu Miłości pozwala na rozpoznanie i przyznanie się do podjętej decyzji (jeśli to się zdarzyło, to nie ma Miłości; obawiam się utraty tego co uznałem za cenne, więc rezygnuję z Miłości). Ponowne dostrzeżenie cierpienia, przerażenia, gniewu, lęku, smutku, które kiedyś były źródłem decyzji o stworzeniu oddzielenia od Miłości, pozwala wyjść poza okaleczającą reakcję. Odczucie Miłości, w trakcie dotykania zamrożonych emocji, daje szansę rezygnacji z oddzielenia, rozpuszczenia blokady i uzdrowienie zranienia.

poniedziałek, 2 maja 2022

mistrz na Drodze Serca

"Droga Serca" Jayem 

"Jedyna różnica pomiędzy
mistrzem a uczniem polega na tym, że mistrz opanował sztukę
nieustannego bycia uczniem."

niedziela, 27 marca 2022

społeczeństwo zwycięskiego Derridy

Za "Planeta Piołun", "Długie pożegnanie ze strachem" Oksany Zabużko

"Wpływ postmodernistycznego relatywizmu kognitywnego, w którym według Jacques’a Derridy „nie ma prawdy poza kontekstem mówienia” (w zastosowaniu praktycznym „każdy ma prawo do swojego punktu widzenia”, co oznacza – kontynuując łańcuszek – że nie ma ani kata, ani ofiary i nawet kiedy jest stos zabitych, to nie ma zbrodni, a jest tylko komunikat o zbrodni, który – ze swej strony – także zależy od tego, kto mówi...), wpływ filozofii postmodernizmu w ogóle na fundamenty współczesnych wartości cywilizacji zachodniej jest totalny i wszechobecny – i główną w tym zasługę należy przyznać przede wszystkim umysłom francuskim. I podczas gdy egzystencjaliści przynajmniej opierali się jeszcze na rzeczywistym moralnym kapitale Ruchu Oporu, z którego z datą wsteczną tworzyli narodowy mit (Camus na przykład naprawdę działał w podziemiu i nie musiał niczego udawać!), to postmodernizm jest już jawnie bojaźliwą próbą ucieczki kultury zachodniej od odpowiedzialności za czyny – za zdradę humanizmu. I dlatego nie dziwi, że w takiej sytuacji jawi się on jako idealna ideologia dyktatury doby cyfryzacji i telekomunikacji, w której, powtarzając za Peterem Pomerantsevem, „nic nie jest prawdą i wszystko jest możliwe”.
I tak znowu, po raz drugi w ciągu stulecia, Europa nauczyła Rosję mówić – tworzyć w oczach „postępowej” ludzkości teoretyczne uprawomocnienie wielkopaństwowego terroru. Podobnie jak kiedyś Rosja Stalina i Susłowa u podstaw swojego obrazu świata położyła pożyczonego z Zachodu Marksa, pospiesznie zaadaptowanego na „podręcznik dla czekistów”, tak teraz Rosja Władimira Putina i Władisława Surkowa w historycznie błyskawicznym tempie (pomógł wzrost cen ropy naftowej i zachowanie struktury władzy w służbach specjalnych!) dała radę zbudować u siebie „społeczeństwo zwycięskiego Derridy”. Radośnie eksportując w świat symulakrum za symulakrum – eklektycznie syntezując, wedle potrzeb, niepasujące do siebie fragmenty historycznych i kulturowych realiów, kasując ustawy, granice, margines tego, co dozwolone i dopuszczalne, i na wszystkie sposoby demonstrując, że obiektywnej prawdy nie ma i byłoby głupotą jej szukać, współczesne rosyjskie elity, jak szpaki przedrzeźniacze, udają Zachód, posługując się  j e g o  w ł a s n y m  j ę z y k i e m  – od niego wyuczonym, przerzuconym z ręki do ręki i dostosowanym (jak kiedyś komunizm) do „podręcznika dla zabójców”. Dopiero w trakcie rosyjsko-ukraińskiej wojny zaskoczona Europa odkryła, że ma pod bokiem tę rozrosłą jak puchlina, ogromną postmodernistyczną dyktaturę, której zrazu zupełnie nie miała czego przeciwstawić: zabójca śmiał się jej prosto w oczy, że „ma prawo do własnego punktu widzenia” („ukazywanie wydarzeń z rosyjskiego punktu widzenia” to hasło Russia Today, w którym przez długi czas nie widziano niczego złego!), i sadowił się obok ofiar w talk-show w formacie normandzkim. "

sobota, 12 marca 2022

Droga Mistrzostwa - audio

Droga Serca

Audio

https://s3.amazonaws.com/assets.christmind.info/pwom/audio/woh/l01.mp3

https://s3.amazonaws.com/assets.christmind.info/pwom/audio/woh/l02.mp3

https://s3.amazonaws.com/assets.christmind.info/pwom/audio/woh/l03.mp3

https://s3.amazonaws.com/assets.christmind.info/pwom/audio/woh/l04.mp3

https://s3.amazonaws.com/assets.christmind.info/pwom/audio/woh/l05.mp3

https://s3.amazonaws.com/assets.christmind.info/pwom/audio/woh/l06.mp3

https://s3.amazonaws.com/assets.christmind.info/pwom/audio/woh/l07.mp3

https://s3.amazonaws.com/assets.christmind.info/pwom/audio/woh/l08.mp3

https://s3.amazonaws.com/assets.christmind.info/pwom/audio/woh/l09.mp3

https://s3.amazonaws.com/assets.christmind.info/pwom/audio/woh/l10.mp3

https://s3.amazonaws.com/assets.christmind.info/pwom/audio/woh/l11.mp3

https://s3.amazonaws.com/assets.christmind.info/pwom/audio/woh/l12.mp3

https://s3.amazonaws.com/assets.christmind.info/pwom/audio/woh/l01qa.mp3

https://s3.amazonaws.com/assets.christmind.info/pwom/audio/woh/l02qa.mp3

https://s3.amazonaws.com/assets.christmind.info/pwom/audio/woh/l03qa.mp3

https://s3.amazonaws.com/assets.christmind.info/pwom/audio/woh/l04qa.mp3

https://s3.amazonaws.com/assets.christmind.info/pwom/audio/woh/l05qa.mp3

https://s3.amazonaws.com/assets.christmind.info/pwom/audio/woh/l06qa.mp3

https://s3.amazonaws.com/assets.christmind.info/pwom/audio/woh/l07qa.mp3

https://s3.amazonaws.com/assets.christmind.info/pwom/audio/woh/l08qa.mp3

https://s3.amazonaws.com/assets.christmind.info/pwom/audio/woh/l09qa.mp3

https://s3.amazonaws.com/assets.christmind.info/pwom/audio/woh/l10qa.mp3

https://s3.amazonaws.com/assets.christmind.info/pwom/audio/woh/l11qa.mp3

https://s3.amazonaws.com/assets.christmind.info/pwom/audio/woh/l12qa.mp3

 

wtorek, 22 lutego 2022

okazje

Yajem "Droga Miłości" lekcja 3

"Wszystkie wydarzenia dostarczają Ci okazji by wybrać Miłość"