sobota, 20 kwietnia 2019

Błąd systemu

Istotą demokracji jest uznanie woli większościa za prawo. Gdy system społeczny jest przez większość uznawany za korzystny, pozostaje niezmieniony. Gdy uda się przekonać większość, że stan obecny nie rokuje, piewcy zmiany otrzymują kredyt zaufania i władzę.

Kapitalizm, w ramach maksymalizacji efektywności, prowadzi najpierw do wyciągania ludzi z biedy i podległości (w trakcie odchodzenia od struktur feudalnych i klanowych), co widzimy w niemającym precedensu spadku ubóstwa na świecie. Kiedy stare struktury są już całkowicie rozmontowane, następuje poszukiwanie kolejnego obszaru podnoszenia efektywności. Staje się nim uspołecznianie kosztów. Jednym z powszechnych objawów jest redukowanie klasy średniej.

Gdy reprezentanci klasy średniej i aspirującej klasy niższej orientują się, że kolejna faza kapitalizmu oznacza pogorszenie ich perspektyw, stają się otwarci na propozycje zmian. Niestety najefektywniejsi w takich propozycjach są demagodzy.

Kapitalizm i demokracja wyciągają ludzi z biedy i podległości. Ta systemowa para działa dla dobra społeczności odchodzących od feudalizmu. Po rozmontowaniu lokalnych hierarchii, kapitalizm nieuchronnie obraca się przeciwko demokracji, zmierzając ku oligarchizacji, lub demokracja przeciwko kapitalizmowi, zmieniając się w socjalizm.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz