Zmuszanie ludzi do życia w kłamstwie - niezależnie czy szlachetnym, czy złym - musi doprowadzić do obozów koncentracyjnych i ludobójstwa.
Żeby móc podtrzymywać kłamstwo, pomimo dostrzegalnego coraz bardziej rozdźwięku z rzeczywistością, trzeba wskazać wroga, którego działania prowadzą do niepowodzenia "naszej wspaniałej wizji".
Posiadanie wroga pozwala zjednoczyć własne szeregi, zagrzewać do walki i pokazywać, co stanie się z tymi, którzy zdradzą. A wtedy nic nie powstrzyma myślenia w stylu: "Jeśli fakty nie zgadzają się z naszymi słusznymi tezami, tym gorzej dla faktów". Powyższe nieodmiennie wymaga totalitaryzmu.
Niezgoda na kłamstwo jest podstawowym działaniem na rzecz wolności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz